Artykuł powstał dzięki pomocy Roberta Baczkowskiego z inwestujfinanse.pl
Czy kiedykolwiek wpisałeś w Google: „Ile wynosi średnia pensja florysty”?
Odpowiedź na to pytanie nie jest uniwersalna. Prowadzenie biznesu związanego z projektowaniem kwiatów nie jest sposobem na wzbogacenie się, ani gwarantowanym sześciocyfrowym dochodem… jednak florystyka jest niezwykle satysfakcjonującą (i wymagającą) oraz wzmacniającą (i upokarzającą) pracą! ….
A Twój potencjał zarobkowy jest często bezpośrednio związany z tym, jak bardzo jesteś gotowy się starać.
Według danych Bureau of Labor and Statistics, średnie średnie wynagrodzenie florysty wynosi 27 750 PLN, a stawka godzinowa to około 13,34 PLN.
Do najlepiej płatnych obszarów w USA należą Północno-Zachodnie Kolorado, Santa Barbara, San Fransisco i Dystrykt Kolumbii, gdzie średnie średnie wynagrodzenie wynosi 41 000-45 000 PLN, a stawka godzinowa wynosi około 19-22 PLN/godzinę.
Kwiaciarze w obszarach pozametropolitalnych zarabiają mniej niż ich metropolitalni odpowiednicy, ze średnim wynagrodzeniem 21 000-22 000 PLN w obszarach Montany, Ohio, Pensylwanii, Tennessee, Teksasu i Zachodniej Wirginii, gdzie według doniesień kwiaciarze zarabiają średnio 11 PLN/godz. lub mniej.
Jako właściciel małej firmy, ważne jest, aby zrozumieć obecny stan branży florystycznej, aby móc ocenić swój własny postęp i zobaczyć, jak wypadasz na tle innych.
Pro Tip: Celem jest osiągnięcie 70% zysku na kosztach kwiatów i materiałów! Wszystkie dodatkowe wydatki (Twoje dodatkowe koszty ogólne) pochodzą z tych 70% zysku – dlatego tak ważne jest, aby konsekwentnie maksymalizować zyski poprzez stosowanie odpowiednich narzutów i opłat projektowych.
80% ankietowanych przeze mnie florystów twierdzi, że nie osiąga swoich celów zarobkowych!
Jeśli jeszcze nie osiągasz swoich celów dochodowych, jak zamierzasz to zmienić?
Jeśli nie jesteś pewien, jak to zrobić, w moim kursie online „Kwiatowa matematyka” pokazuję dokładnie, jak zmaksymalizować marżę zysku (kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej!).
Nie bój się spojrzeć na swoje prawdziwe liczby…. możesz być mile zaskoczony, że jesteś bliżej swojego celu, niż myślałeś!
Tylko Ty, Twoje rzeczywiste wyniki sprzedaży i Twoje serce mogą określić, czy Twój cel zarobkowy jest realny do osiągnięcia w tej chwili, ale sprawdzenie tych danych dostarczy Ci informacji i pozwoli na wykonanie przemyślanych ruchów i wyznaczenie własnego kierunku.
Celem jest zbudowanie biznesu, który przyniesie Ci dumę, radość i wolność. Powinieneś zaplanować, jak być szczęśliwym w swoim biznesie!
Odpowiedz na trzy pytania:
1. Jaka jest Twoja obecna sprzedaż? (A ile zapłaciłeś sobie w tym roku w swoim kwiaciarskim biznesie?)
2. Teraz, ile będziesz musiał sprzedać, aby zwiększyć swoje dochody z tego, co zarobiłeś w tym roku w swoim biznesie, do tego, co musiałbyś zarobić?
3. Dodatkowo, ile musiałbyś sprzedać, aby zarobić tyle, ile chcesz zarobić?
Co musiałoby się wydarzyć w Twoim biznesie, aby taki poziom dochodu był realny?
Innymi słowy, jeśli to jest Twój cel, to jak go osiągniesz?
Czy zarezerwujesz 5 wesel więcej? Ustalisz wyższe minimum na imprezy? Zatrudnisz innego projektanta, który pomoże Ci podjąć więcej pracy?
Nie zawsze trzeba zwiększać sprzedaż, aby zarabiać więcej pieniędzy! Czy mogłabyś zatrzymać więcej pieniędzy, które już zarabiasz?
Jeśli nie maksymalizujesz swoich zysków poprzez stosowanie odpowiednich narzutów i opłat projektowych, pokażę Ci dokładnie, jak to robię w moim kursie online „Kwiatowa matematyka” (kliknij tutaj, aby poznać szczegóły i zaoszczędzić 100$ zniżki już dziś!).
Pamiętaj: Celem jest osiągnięcie 70% zysku na kosztach kwiatów i materiałów eksploatacyjnych! To nie to samo, co wyznaczenie celu 30% wydatków! Chcesz zaplanować zyski, a nie zobowiązać się do wydania określonej kwoty. Nieważne, ile zapłacisz, jeśli będziesz kupować za dużo!
Czy jesteś gotowy, aby uczynić z kwiatów swoją pełnoetatową pracę?
Dodatkowe pytania, które należy zadać, jeśli próbujesz porzucić swoje hobby na boku i zająć się biznesem kwiatowym na pełen etat:
Czy masz partnera lub dodatkowy strumień dochodów, który mógłby zasilić Twoje gospodarstwo domowe, czy też finansowo lecisz sama?
Czy masz jakieś korzyści w swojej obecnej pracy, które byłyby tak bardzo brakuje, jeśli byłeś własnym szefem?
Co jeszcze zmieni się na lepsze lub gorsze, jeśli weźmiesz na siebie obowiązki (i niepewność) bycia pełnoetatowym florystą?
Zanim zdecydujesz się uczynić z kwiatów swoją „pełnoetatową pracę”, musisz zrozumieć swoje cele dochodowe.